Przestępca, który narażał na niebezpieczeństwo zarówno swoje życie, jak i życie innych użytkowników drogi swoją brawurową jazdą pod wpływem alkoholu, został skutecznie odnaleziony i aresztowany przez dzielnicowych z Wilanowa.

Policjanci, podczas planowego patrolu swojego rejonu służbowego, sprawdzili mieszkanie osoby figlującej na liście poszukiwanych. Do drzwi, na wskazany adres, wyszedł zaskoczony 40-latek. Mężczyzna ten został wcześniej ukarany wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, co jest przestępstwem zgodnie z art. 178a kodeksu karnego.

Poszukiwany mężczyzna próbował ukryć się przed wymiarem sprawiedliwości, licząc na to, że po pewnym czasie funkcjonariusze przestaną kontrolować jego miejsce zamieszkania. Zaskoczony mężczyzna musiał zderzyć się jednak ze smutną rzeczywistością. Wyrok sądowy skazał go na karę dwóch miesięcy pozbawienia wolności, choć istniała opcja zamiany wyroku na grzywnę.

Udzielono mu możliwości opłacenia grzywny na jego prośbę po tym, jak dzielnicowi z Wilanowa go zatrzymali. Dzięki temu, udało mu się uniknąć kary więzienia, ale nie udało mu się uniknąć pociągnięcia do odpowiedzialności za swoje przestępstwa.

Zatrzymanie tego przestępcy przez dzielnicowych z Wilanowa jest dowodem na to, że łamanie prawa nigdy nie powinno pozostać bez konsekwencji. Bez względu na to, gdzie i jak długo przestępca próbuje się ukryć.