W Warszawie, funkcjonariusze Wydziału Policji specjalizującego się w przestępczości zagrażającej życiu i zdrowiu ludzi, podjęli interwencję w sprawie okrutnej napaści na młodego człowieka. Wynikiem szybkich działań było zlokalizowanie i zatrzymanie trzech podejrzanych, którzy wcześniej umówili się na spotkanie ze swoją ofiarą pod pretekstem przyjacielskiej rozmowy.

Początek dramatu rozpoczął się od zaproszenia 28-letniego mężczyzny na napój alkoholowy do mieszkania położonego przy ulicy Puławskiej. Po dotarciu na miejsce spotkania, jeszcze na klatce schodowej budynku, młody człowiek padł ofiarą ataku jednego ze swoich znajomych oraz dwóch innych osób. Atak zaczął się od użycia gazu łzawiącego wymierzonego w jego twarz, a następnie doszło do surowego pobicie, które doprowadziło go do utraty świadomości. Sprawcy nie tylko brutalnie go pobili, ale również okradli ze sznurowadłówek i plecaka, zostawiając go w stanie ciężkiego uszkodzenia ciała.

W wyniku natychmiastowej reakcji jednej z kobiet mieszkańców tego samego bloku, która zadzwoniła po pomoc, poszkodowany mężczyzna trafił do szpitala. Tam zdiagnozowano u niego liczne złamania i uszkodzenia ciała. Międzytym, funkcjonariusze Policji rozpoczęli intensywne śledztwo mające na celu odnalezienie odpowiedzialnych za tę napaść.

Dzięki profesjonalnej pracy detektywów udało się szybko ustalić tożsamość i lokalizację wszystkich trzech agresorów. Dwoje z nich zostało natychmiast aresztowane, podczas gdy trzeci wykorzystał ten czas na próbę ukrycia się. Mimo to, po kilku dniach także on został schwytany. Podczas jego aresztowania, funkcjonariusze natknęli się na dużą ilość substancji narkotycznych. Wszyscy sprawcy zostali oskarżeni o dokonanie rozboju, co wiąże się z możliwością odbycia kary do 15 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, ostatni zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut posiadania dużej ilości narkotyków.

Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów uznała za konieczne wniesienie wniosku o tymczasowe aresztowanie wszystkich trzech mężczyzn. Wniosku temu przychylił się Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa. Obecnie, sprawcy czekają na wydanie wyroku w areszcie śledczym.