Kiedy funkcjonariusze policji z mokotowskiej dzielnicy w Warszawie kończyli swoją zmianę i byli na progu powrotu do Komendy, zdecydowali się jeszcze raz sprawdzić jeden z adresów. W tym miejscu, według otrzymanych wcześniej informacji, mógł być ukrywany mężczyzna, który był w centrum poszukiwań. Wybór ten okazał się strzałem w dziesiątkę, gdyż całkowicie zaskoczony 40-letni przestępca otworzył drzwi swojego mieszkania na widok policjantów.

W wyniku dochodzenia ujawniono, że od pewnego czasu mężczyzna skutecznie unikał wykonania wyroku więziennego, do którego skazał go Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi Południe. Wyrok ten, nałożony za serię kradzieży, opiewał na rok pozbawienia wolności. Bez wahania, policjanci przetransportowali go do Aresztu Śledczego Warszawa Służewiec, gdzie teraz będzie musiał ponieść konsekwencje swoich nielegalnych działań.

Ten incydent jest kolejnym dowodem na efektywną pracę dzielnicowych. Ich zadaniem nie jest tylko ochrona bezpieczeństwa obywateli, ale także zapobieganie unikaniu odpowiedzialności za zbrodnie. Dzięki ich dedykacji i efektywności, udało się aresztować poszukiwanego przestępcę.