Zespół funkcjonariuszy wywiadowczo-patrolowych pracujących na mokotowskim terenie zatrzymał młodego człowieka, który nie ukończył jeszcze 16 lat. Podejrzewany był on o kradzież kosztownych perfum z jednego z punktów sprzedaży w galerii handlowej na Mokotowie. Łączna wartość skradzionych produktów dochodziła do około 1600 złotych. Przestępstwo zostało przyznane przez nieletniego podczas przesłuchania. Dodatkowo, podczas prowadzonych czynności, odkryto, że jest to osoba wcześniej poszukiwana przez organy ścigania. Przyszłość chłopaka leży teraz w rękach sądu rodzinnego i nieletnich, który będzie mógł podjąć decyzję o umieszczeniu go w zakładzie poprawczym.
Alarm o możliwej kradzieży w galerii handlowej na Mokotowie został podniesiony przez jednego z pracowników służb ochrony. Policjanci udali się na miejsce, gdzie spotkali zgłaszającego wskazującego młodzieńca, który – jak informował – kilka minut wcześniej przyłapany został na kradzieży perfum. Chłopak zabrał towar z półki sklepowej i próbował opuścić sklep, omijając stanowiska kasjerskie. W tym momencie ochroniarz zainterweniował, zatrzymując podejrzanego na wyjściu i powiadamiając policję. Po analizie nagrań z systemu monitoringu okazało się, że ten sam młodzieniec kilka dni wcześniej dokonał analogicznej kradzieży w tym samym punkcie sprzedaży.
Policjanci wykonali szybki przegląd danych policyjnych i dowiedzieli się, że zatrzymany 15-latek jest poszukiwany, ponieważ nie wrócił do domu dziecka, gdzie normalnie mieszka. Podczas czynności na miejscu obecny był także prawny opiekun chłopca.
Chłopiec został aresztowany i przekazany do izby dziecka. Teraz decyzję o jego przyszłości podejmie sąd rodzinny i nieletnich, który może zdecydować o nałożeniu na niego środków wychowawczych lub poprawczych.