Warszawskie ulice stały się ponownie miejscem protestów przeprowadzanych przez aktywistów walczących o ochronę klimatu. Piętnaścioro demonstrantów z organizacji Ostatnie Pokolenie nieprzypadkowo wybrało aleje Wilanowskie jako miejsce swojej manifestacji. Ich celem było zablokowanie ruchu samochodowego, czego dokonali poprzez zasiedzenie na jezdni.
Młodszy aspirant Kamil Sobótka, reprezentujący Komendę Stołeczną Policji, potwierdził, że interwencja miała miejsce około godziny dziesiątej. Zaznaczył również, że funkcjonariusze byli zmuszeni do użycia siły fizycznej w celu usunięcia protestujących z drogi i przywrócenia normalnego ruchu pojazdów.
Działania te skutkować będą prawdopodobnie konsekwencjami prawnymi dla protestujących. Ogłoszono już, że policja skierowała wnioski do sądu z prośbą o ukaranie uczestników blokady.
Aktywiści z Ostatniego Pokolenia apelują o przekierowanie wszystkich środków przeznaczonych na budowę nowych dróg ekspresowych i autostrad, na poprawę infrastruktury lokalnego transportu publicznego. Dodatkowo postulują wprowadzenie miesięcznego biletu za 50 złotych, który uprawniałby do podróży regionalnych w całym kraju.