W końcu zakończyła się długotrwała gra w kotka i myszkę pomiędzy organami ścigania a kobietą, którą poszukiwał Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia. Agnieszka D., która była poszukiwana za oszustwa i miała do odsiadki karę 2 i pół roku, została odnaleziona przez skrupulatnych kryminalnych z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II. Jej nietypowe miejsce ukrycia to skrzynia na pościel wbudowana w ramię łóżka, gdzie bezskutecznie próbowała uniknąć egzekucji wyroku.
Intrygujący i niekonwencjonalny plan Agnieszki D. na uniknięcie odsiadki polegał na ukryciu się w ramie łóżka w domu rodzinym. To było miejsce, które ostatecznie zdradziło jej lokalizację. Gdy policja odkryła jej schronienie, była to wielka niespodzianka dla samej poszukiwanej.
Jednakże, Agnieszka D. nie działała sama. Jej matka równie intensywnie angażowała się w proces ukrywania córki przed organami ścigania. Kiedy policjanci pojawili się w domu, matka Agnieszki podała fałszywe informacje, twierdząc, że jej córka opuściła dom w celu podjęcia pracy w Sopocie. Jednak dla doświadczonych kryminalnych takie tłumaczenia nie były wiarygodne.
Mimo wszystkich przeciwności, specjalistyczna grupa policjantów przełamała bariery i odnalazła ukrywającą się kobietę. Po krótkim starciu Agnieszka D. została zatrzymana i przewieziona do Aresztu Śledczego na Grochowie w Warszawie.
Całe to zdarzenie pokazuje determinację organów ścigania w dążeniu do sprawiedliwości, nawet w obliczu skomplikowanych okoliczności i niezwykłych metod unikania egzekucji wyroku. Dzięki precyzyjnej pracy kryminalnych, poszukiwana kobieta została zlokalizowana i teraz będzie miała czas na zastanowienie się nad swoją przestępczą przeszłością.