W ostatni piątek, dzielnicowi z Mokotowa zdołali schwytać 18-letniego sprawcę, który przeprowadził kradzież poprzez włamanie do konta bankowego. Nielegalnie korzystał z obcej mu karty płatniczej, by wypłacać pieniądze z bankomatów. Młodzieniec został oskarżony o popełnienie przestępstwa, którego koszt wyniósł 10 100 złotych i teraz musi liczyć się z możliwością otrzymania kary do 10 lat pozbawienia wolności.
Uwagę funkcjonariuszy przyciągnął mężczyzna, który niepewnie poruszał się w okolicy jednego z bankomatów przy ulicy Puławskiej. Był ubrany całkowicie na czarno, a jego twarz skrywało zakrycie oraz kaptur. Dzielnicowi byli na bieżąco z rosnącą liczbą zgłoszeń dotyczących oszustw z wykorzystaniem systemu BLIK, co tylko podniosło ich czujność. Po interwencji okazało się, że podejrzany jest bardzo zdenerwowany, być może z powodu wielokrotnych prób kontaktu telefonicznego.
Podczas dalszych działań, wyszło na jaw, że 18-latek jest w posiadaniu kwoty 10 100 złotych, telefonu komórkowego oraz karty bankomatowej, której nie był właścicielem. Wobec tego mężczyzna został zatrzymany, a wszystkie przedmioty zostały skonfiskowane jako materiał dowodowy w procesie sądowym.
Młodemu przestępcy postawiono zarzut zgodnie z artykułem 279 Kodeksu Karnego. Jeżeli zostanie uznany za winnego, czeka go kara do 10 lat pozbawienia wolności. Nadzór nad prawidłowym przebiegiem śledztwa sprawuje Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów.