Seria #SpokoMOKO prowadzona przez Urząd Dzielnicy Mokotów, to więcej niż tylko sam podręcznik, to przede wszystkim nowatorski sposób patrzenia na znane nam miejsca zlokalizowane tuż za rogiem naszej własnej dzielnicy. Niektóre z tych miejsc skrywają w sobie straszliwie mrożące krew w żyłach historie, podczas gdy inne są źródłem niekontrolowanych salw śmiechu. Zatem nie ma na co czekać, pora zacząć odkrywać!

Bar „Pod miotłą” to była niewielka, parterowa placówka gastronomiczna zlokalizowana w pobliżu ulicy Madalińskiego. W latach 30. XX wieku cieszyła się ona popularnością dzięki swojej specjalności – RAPCE. Ta tradycyjna potrawa, przygotowywana z takich składników jak nóżka świńska czy świńskie ucho i doprawiana chrzanem, przyciągała do baru nie tylko lokalnych mieszkańców.

Było to miejsce szczególne nie tylko ze względu na swoją unikalną kuchnię, ale także ze względu na bliskość Zakładu Oczyszczania Miasta. Właśnie tam, w 1928 roku, oddano do użytku Garaż Taboru Miejskiego, który służył potrzebom pracowników zakładu. Dopełnieniem całości była umieszczona od strony ulicy Sandomierskiej plakieta autorstwa Zygmunta Otto. Przedstawiała ona Syrenkę z nowoczesną, krótką fryzurą, co nadawało jej niepowtarzalnego charakteru.

Obecnie Garaż Taboru Miejskiego pełni funkcje Nowego Teatru, jednak duch dawnych czasów wciąż tam przetrwał. To miejsce to dowód na to, jak bardzo fascynujące historie kryją w sobie codziennie mijane miejsca.