Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) alarmuje: oszuści internetowi uwiarygadniają swoje fałszywe reklamy, wykorzystując nielegalnie wizerunki publicznych postaci. Każdy może stać się celem takiej niewłaściwej działalności, przyciąganej obietnicami łatwych zysków z inwestycji w różne aktywa – od walut po kryptoaktywa, akcje czy obligacje. Manipulacja przez oszustów polega na zwabieniu ofiar atrakcyjnymi okazjami, które zdają się być prawdziwe dzięki wykorzystaniu wizerunku znanych osób.
Cyberprzestępcy są nieugięci i elastyczni, dostosowując swoje strategie do bieżących trendów. Nieustannie tworzą nowe metody wyłudzania pieniędzy, udoskonalają techniki socjotechniczne i stwarzają różne pułapki. Charakteryzuje ich również skłonność do podszywania się pod popularne postaci lub renomowane firmy. Bez względu na metodę, ich głównym celem jest zawsze to samo – obiecują szybkie, łatwe i duże zyski, które mogą prowadzić do utraty całych oszczędności. „Uważajmy! Te oszustwa mogą prowadzić do utraty oszczędności życia” – ostrzega Prezes UOKiK, Tomasz Chróstny.
Scenariusze przestępstw cybernetycznych ewoluują, ale ich głównym celem jest zawsze wyłudzenie środków finansowych. Atak może polegać na pozyskaniu wrażliwych danych, takich jak loginy i hasła, lub na bezpośrednim namówieniu ofiary do przelania pieniędzy.
15 marca, z okazji Światowego Dnia Konsumenta, UOKiK rozpoczyna kampanię społeczną pod hasłem: „Inwestujesz? Daj sobie czas. Sprawdzaj, czytaj, pytaj!” Kampania jest kolejnym krokiem w edukacyjnej misji Prezesa UOKiK, mającej na celu zwiększenie świadomości i bezpieczeństwa konsumentów. W jej ramach, wiele instytucji podjęło wspólne działania.
Zgodnie z Raportem IOCTA Europolu, oszustwa inwestycyjne online są jednym z najszybciej rozwijających się rodzajów cyberprzestępstw. Generują one olbrzymie straty finansowe, liczone w milionach, i dotykają tysiące ofiar.