Funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu przeprowadzili akcję zatrzymania byłej menadżerki sklepu odzieżowego, która okazała się być profesjonalną złodziejką. Zamiast zarządzać funkcjonowaniem sklepu, ta kobieta samodzielnie dokonywała kradzieży produktów oraz pieniędzy z kasy, które razem stanowiły sumę przekraczającą 19 000 złotych.
Operacja policji została rozpoczęta po otrzymaniu zgłoszenia o podejrzeniu malwersacji finansowych i kradzieży towarów w jednym z punktów handlowych w Centrum Handlowym na ulicy Wołoskiej. Detektywi niezwłocznie rozpoczęli śledztwo i zgromadzili obszerny materiał dowodowy, który bez cienia wątpliwości wskazywał na byłą szefową sklepu, której umowa o pracę nie została przedłużona.
Dalsze badania ujawniły, że oskarżona sprzedawała towary bez wydawania pokwitowań zakupu klientom. Po ich opuszczeniu sklepu, zabierała gotówkę z kasy i ukrywała ją w swoim portfelu. Co więcej – na celowniku kradzieży znalazły się również produkty z półek, które umieszczała w torbach ze znakiem firmowym sklepu. Nie wywiązywała się również z obowiązku właściwego dokonywania wpłat na firmowe konto bankowe.
Całkowite straty, do których przyczyniła się 40-letnia oskarżona, wynoszą ponad 19 000 złotych.
Policjanci dowiedzieli się, że zawodowo zatrzymana jest wizażystką i postanowili wykorzystać tę informację. Zasugerowali jej wykonanie profesjonalnego makijażu. Gdy przybyła na spotkanie, zamiast klientki oczekującej na usługę, natknęła się na funkcjonariuszy, którzy bez zbędnej zwłoki pokazali jej zgromadzone dowody obciążające.
Była szefowa sklepu była totalnie zaskoczona takim rozwojem wydarzeń. Jej zdziwienie i dezorientacja były nie do opisania. Teraz będzie musiała stawić czoła sądowi i odpowiedzieć na zarzuty, za które grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.